Zebrali 352 litry krwi (wywiad)

  • Drukuj

Klub Honorowych Dawców Krwi w Rybarzowicach niedawno obchodził 10-lecie swojej działalności. O klubie, a także o honorowych akcjach jego członków, postanowiłam poroz­mawiać z samym prezesem Dawidem Tycem.

Jak zaczęła się Pana przygoda z krwio­dawstwem?

Działając jako wolontariusz w Grupie Ra­townictwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Bielsku-Białej uczestniczyłem w wielu ak­cjach organizowanych przez PCK. Byłem or­ganizatorem akcji HDK (Honorowych Daw­ców Krwi) już w technikum, do którego uczęszczałem.

Ile krwi już Pan oddał?

W sumie już 13 litrów. Pierwszy raz krew oddałem miesiąc po swoich 18 urodzinach.

Jak to się stało, że został Pan prezesem Klubu Krwiodawców w Rybarzowicach?

W marcu 2007 r. zaprosiliśmy władze PCK, żeby nadzorowały założenie Klubu HDK PCK przy OSP Rybarzowice. Z racji tego, że po­wstał nasz klub, trzeba było powołać zarząd zgodnie ze statutem Polskiego Czerwonego Krzyża. Z kolei liczący 5 osób zarząd wybie­ra prezesa, skarbnika i zastępcę. I tak preze­sem zostałem ja.

Ilu członków liczy klub Honorowych Daw­ców Krwi? Kto może nim zostać?

Aktualnie jest nas 20 członków. Członko­stwo zależy od opłaconej składki rocznej. Wszyscy nasi członkowie są równocześnie strażakami.

Jakie są cele i zadania klubu?

Pierwszym celem i zadaniem klubu jest or­ganizacja akcji HDK przy naszej OSP w Ry­barzowicach. Wspieramy i pomagamy in­nym, którzy z różnych okazji chcą zorgani­zować akcję krwiodawstwa. Propagujemy ten szczytny cel jakim jest możliwość hono­rowego oddawania krwi. Zajmujemy się tak­że sprawami organizacyjnymi, takimi jak np. wydawanie książeczek Zasłużonego Honoro­wego Dawcy Krwi czy wręczanie medali za oddanie odpowiedniej ilości krwi.

Jak wygląda historia klubu?

W listopadzie 2006 r. zorgani­zowaliśmy jako strażacy pierw­szą akcję. Wtedy jeszcze nie mieliśmy klubu. Sukces tej akcji spowodował, że postanowiliśmy 4 miesiące później założyć klub i regularnie organizować akcje w Rybarzowicach łącząc działal­ność Ochotniczej Straży Pożar­nej z Polskim Czerwonym Krzy­żem. Do tej pory zorganizowali­śmy 34 akcje. Udało nam się zebrać 352 litry krwi – jest to ogromny sukces!

Klub obchodził niedawno jubileusz istnie­nia, czy organizowaliście z tej okazji uro­czystość?

Nie organizujemy takich uroczystości. Ho­norowanie krwiodawców zazwyczaj ma miej­sce w Dzień Strażaka lub na wigilijnym co­rocznym spotkaniu podsumowującym nasze akcje i działalność. Klub cieszy się uznaniem lokalnej społeczności oraz uznaniem samo­rządu gminy Buczkowice, i to wystarcza.

Gdzie i kiedy odbywają się Akcje Honoro­wego Krwiodawstwa?

Organizujemy trzy akcje rocznie. W marcu  i listopadzie (sobo­ty) przy OSP Rybarzowi­ce. Akcja w czerwcu od­bywa się zawsze w nie­dzielę przy kościele pa­rafialnym w Rybarzowi­cach, gdzie oprócz odda­wania krwi można podzi­wiać sprzęt strażacki oraz nauczyć się pierwszej po­mocy. Dokładne informa­cje o naszych akcjach znajdziemy na stronie in­ternetowej www.ospry­barzowice.pl.

Kto może oddać krew?

Krew może oddać każda zdrowa osoba, któ­ra ukończy 18 lat. Przed rejestracją wypeł­nia się ankietę. Jednak czy oddamy krew, czy nie decyduje zawsze lekarz, który jest na każdej akcji.

Ile krwi zazwyczaj udaje się zebrać pod­czas jednej akcji?

Średnio około 10 litrów.

Gdzie trafia zebrana krew?

Do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Bielsku-Białej lub w Katowicach. Tam krew jest rozkładana na inne czynniki i przygoto­wywana do podania potrzebującym pacjen­tom.

Jak do oddawania krwi zachęciłby Pan in­nych?

To jest bezcenny dar, który możemy prze­kazać. Medycyna jest na najwyższym świa­towym poziomie, a do tej pory nie udało się znaleźć zamiennika dla krwi. Dlatego warto dołączyć do naszej kolejnej akcji krwiodaw­stwa.

Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Paulina Świerczek